#1 2008-09-24 01:16:51

wredota

Administrator

Zarejestrowany: 2008-09-16
Posty: 39
Profesja: Inwiligator
Lokalizacja: Włochy

Wizja rozwoju gildii

Na wstępie chciałbym się przedstawić aby nie było że jakiś żółtodziób się wypowiada i nie ma pojęcia o grze. Więc zacznę od krótkiej mojej historii z grą w delirium . Gram od roku na początku grałem na serwie 4, później doszła 6, 7 i teraz 8. Najbardziej związany jestem z serwerem 4 gdyż tam gram najdłużej i tam jestem szefem gildii, tak więc mam doświadczenie w prowadzeniu takiej społeczności. Na s6 jestem w zarządzie jako zastępca szefa. Na s7 gram bez gildii i też mi dobrze

to tyle jeśli chodzi o moje rekomendacje jak kogoś interesuje coś więcej to może zapytać więc teraz do rzeczy:

jeśli chodzi o rozwój gildii to napewno gildia nie może być masówką oraz nie może być tak że każdy gra pod siebie. Jeśli jest mobilizacja armii (a napewno nie jedna będzie) to powinni WSZYSCY na nią odpowiedzieć. Na s4 zdarzało się tak że osoby zostały wyzerowane a mimo to wspomagały działania wojenne.... delką na ruchy wojsk. Podczas wojny każdy w większym lub mniejszym stopniu tracił, ale jakoś nikt się nie upominał o zdobyte podczas bitew zasoby, które szły na produkcje następnych jednostek. I tak właśnie powinno być. Co do liczebności to myśle że 30-35 osób w gildii powinno wystarczyć (na s6 gram w gildii która liczy 26 osób i jest top1). Należałoby się także zastanowić nad procesem rekrutacji oraz nad tym jakie kryterium przyjmujemy jeśli chodzi o usuwanie graczy z gildii. Jeśli kryterium ma być punktacja lub miejsce w rankingu to grając na s4 jako szef nauczyłem się że jeśli gildia ma tworzyć monolit takie kryterium nie zdaje egzaminu. Jeśli chcemy być elitarną gildią i jeśli chcemy tworzyć taką małą rodzinke to powinniśmy zapomnieć o pogonią za punktami i za rankingiem. Najbardziej w tej grze podoba mi się to że gra się WSPÓLNIE. Na s7 gram bez gildii ale i tak musze współpracować z niektórymi graczami aby przetrwać.

Jeśli chodzi o składki na technologie to jestem jej zwolennikiem ale troszke w innej formie jak jest obecnie u nas. Cały czas nasz szefo żąda składek na kolejne technologie ale uważam że póki co jest na to troszke za wcześnie i troszke za często bo to powoduje zachamowanie rozwoju graczy na dolnej liście naszej gildii a zapewne później zostaną wydaleni z tego powodu i tu zaczyna sie błędne koło. Proponuje więc narazie zaprzestać zbiórek i pomóc wszystkim graczom dojśc do odpowiedniego poziomu tak aby kazdy miał możliwość wsparcia tych składek i jednocześnie się rozwijać. Do tej pory technologie rozwijał szefo ale nie może być tak że u jednej osoby cały czas się one rozwijają. Gracze słabsi także powinni rozwijać technologie ze zbiórek gildii ale do tego właśnie potrzebne jest wyrównanie technologii u wszystkich graczy. Można by na forum ogłaszać zbiórki na poszczególne technologie oraz gospodarza który by tą technologie budował. A kolejność budowy podawana by była ankiecie i każdy by mógł decydować na jaką technologie przeznaczona zostanie zbiórka (decyduje większość). Składki bym uzależnił od punktów za miasto aby było sprawiedliwie bo dla kogoś 1500 surki to nic a dla innej osoby może to być już znacząca kwota. Uzależnienie polegało by na tym iż dzieli się punkty danego gracza (moje obecnie to 193) przez sumę punktów wszystkich graczy w gildii obecnie to 10554 daje to 1,82% i taki powinien być mój wkład na wybraną technolgię więc jeśli koszt np. syntezy delirum 2 lvl (1 lvl już podobno mamy) wynosi:

surka: 56 000 delka: 11 250 info: 48 000
to moja składka wynosi: surki: 56000 * 1,82%= 1019 delki: 11 250 * 1,82%= 205 info: 48 000 * 1,82%= 873
i tak powinno się policzyć składke każdego gracza. I każdy daje surke/delke/info a nie że tylko wysyłana jest składka w postaci jednego zasobu a później trzeba na bazarze zamieniać na potrzebne zasoby. Tak nie powinno być.


Podobnie się rzecz ma do składek na technologie zaawansowane. W obu przypadkach składki powinny być OBOWIĄZKOWE nawet jeśli ktoś nie będzie korzystał z którejś technologii ale gildia na tym będzie korzystała.

Jeśli chodzi o rozwój nad-istot tu także mam kilka uwag.  Uważam iż każdy bez względu na profesje powinien jak najszybciej dązyć do krucjat i je szybko robić. Jeśli chodzi teraz o specjalizacje to w początkowej fazie gry:
- konstruktorzy powinni inwestować we wszelkie fenomeny wzrostu + fenomen konstrukcyjny
- destruktorzy powinni inwestować tylko w jeden rodzaj fenomenu doskonałości jednostki np. fenomen doskonałych troperów + fenomen teleportacyjny + siła ognia i pancerz + konsolidacja
- inwiligatorzy powinni inwestować w fenomeny kradzieży technologii oraz zasobów

reszta fenomenów według uznania ale ja narazie wogóle pomijam fenomeny egalitarne. Doświadczenie nabijam kradzieżami i jeśli chodzi o inne profesje to proponowałbym rozwijać się u kradziejów.
Proponowałbym także aby osoby z jednej profesji podzielili się fenomenami np. ktoś wybiera sobie fenomen doskonałych troperów to kolejny destruktor niech rozwija fenomen doskonałych cybków. Napewno każdy z nas także będize inwestował w jeden rodzaj jednostek z koszar i nie koniecznie w ten sam dlatego taki podział fenomenami pozwoli wzmocnić armie.

Obecnie jest także do omówienia kwestia obronności gildii, były też pomysły odnośnie utworzenie bunkru. Od razu mówie że bunkier to pierwszy cel podczas wojny i prędzej czy później zostanie wyzerowany. Jeśli chodzi o mnie to nie zamierzam wogóle inwestować w obrone stacjonarną bo i tak zostanie ona wyzerowana a za te zasoby to wole postawić armie mobilną którą mogę zrobić kuku komu trzeba a obroną już nie...

Problemem przy obronie jest odległość poszczególnych graczy od siebie dlatego proponuje aby każdy gracz wpisał wszystkich z gildii na listę sprzymierzeńców i wypisał sobie osobno osoby do których ma najbliżej powiedzmy godzine (jak się pojawią teleporty będzie to relatywnie mniej). A zmierzam do tego aby podzielić gildie na mniejsze grupki graczy którzy mogliby się bronić nawzajem. Załóżmy że w promieniu godziny mam 6 graczy (gracz g1, g2,.....,g6) ale gracz np. s5 ma następnych kilku to utworzy jakiś łańcuch obrony. Można także wysłać czujki do całej gildii ale i tak nie wszystkim będziemy mogli pomóc podczas ataku dlatego proponuje wprowadzić jakieś grupy taktyczne czy coś w tym rodzaju.

Jeśli już chodzi o armie to każdy z nas powinien wybrać sobie jedną jednostke z koszar i jedną jednostke z roboticonu (choć wiem że i tak większość wybierze raptory). Kilka razy były próby wprowadzenia armii zawodowej gildii gdzie każdy składał się tu w postaci wojsk na armie na rzecz gildii. Niestety nie zdało to egzaminu gdyż wysyłane były słabe jednostki i był problem konsolidacji takiej armii gdyż z czasem była bardzo liczebna. Także raczej bym był zwolennikiem wprowadzenia kontroli armii aby każdy z nas miał określoną siła i obrone armii nie uwzględniając oddziaływanie zwierzaków (tu destruktorzy by mieli znaczącą przewage) np. ustalamy aby kazdy miał armie o sile 1k w ataku i podczas mobilizacji sił taką armie wysyła. Doradzałbym także utworzenie generałów lub jakoś inaczej nazwać tą funkcje, tzn chodzi mi o osoby które by dowodziły zebraną armią i przeprowadzała by ataki chociaż czasem inna osoba może mieć bliżej do celu ale i tak potrzebna jest osoba która by była za to odpowiedzialna.

i już tak na sam koniec... dyplomacja. Na stronie naszej gildii jest deklaracja iż nie uznajemy żadnych sojuszy i ponów ale uważam że powinniśmy jakieś zawrzeć może przynajmniej jakieś czasowe aby mieć spokój na rozwój. Później zawsze można je zerwać. Z doświadczenia wiem że podczas wojny nie wszyscy potrafią sobie poradzić z najazdami a przyjmując agresywny styl narażamy się na ataki z każdej strony.

i to by było tyle gratuluje tym którzy przeczytali całość, mam nadzieje że cześć z tego co tu napisałem przyda się w doskonaleniu strategii gildii i tak już na koniec:

każdy gracz powinien podejmować takie działania które będą z pożytkiem dla gildii (nie tylko zarząd/rada)

PS. jak mi się coś jeszcze przypomni to dopisze

Offline

 

#2 2008-09-24 08:29:08

gosia8

Użytkownik

8330160
Skąd: Polska środkowa
Zarejestrowany: 2008-09-19
Posty: 12
Profesja: konstruktor
Lokalizacja: środkowa Polska

Re: Wizja rozwoju gildii

i tu sie z tobą zgadzam ja też gram  jeszcze na s7 i jestem w gildi, która nic nie organizuje, są bo są. rozbudowuje sie powoli ale mam nadzieje że skutecznie.
pozdrawiam

Offline

 

#3 2008-09-24 08:33:51

Anakha

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-17
Posty: 9
Profesja: Anihilator
Lokalizacja: Koszalin

Re: Wizja rozwoju gildii

no mi sie tez wydaje ze przesadzamy ze skladkami, powinny byc proporcjonale do rozwoju (np. godzinna produkcja), rzeczywiscie powinnismy sie podzielic na grupy mniejsze, blizej siebie, tak zeby pomoc byla realna

Offline

 

#4 2008-09-24 09:11:24

ketonek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-22
Posty: 21

Re: Wizja rozwoju gildii

.

Ostatnio edytowany przez ketonek (2008-10-07 15:11:17)

Offline

 

#5 2008-09-24 13:37:40

Vietq

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-09-17
Posty: 23
Profesja: Konstruktor
Lokalizacja: Kreta

Re: Wizja rozwoju gildii

W calosci zgadzam sie, ale lekko zrewidowalbym punkt z kradzieza technologii- faktycznie, najlepiej zeby Ci najblizej korzystali z uslug inwigilatorow zeby szybko i skladnie dokonywac kradziezy, ale wtedy co z tymi dalej?
Moim zdaniem w takim wypadku nalezaloby ich wspierac standardowymi dostawami surowcow aby sami mogli dosyc szybko sie rozwijac i nie zostawac w tyle za czolowka

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.akademiarw.pun.pl www.praca-mcr.pun.pl www.muonline.pun.pl www.fifa08turniejeligi.pun.pl www.power-league.pun.pl